[ Pobierz całość w formacie PDF ]

tylko chciał, żeby Lindblom nie żył, ale także by wszyscy uwierzyli, że za jego
śmiercią stoi Brose. Musi to być wróg Brose a.  Jego mózg pracował na
najwyższych obrotach, a Nicholas zauważył, że cały świat tego człowieka właśnie
rozpadł się na kawałki. Adams nie miał żadnych podstaw, żeby na kogokolwiek
skierować swe podejrzenia. Z psychologicznego punktu widzenia dryfował w oceanie
niewiedzy.
Lantano jednak nie wyglądał na zbytnio poruszonego dezorientacją i desperacją
Adamsa. Rzekł tylko:
 Ale Gestaltmacher został złapany w miejscu zabójstwa. Blaszaki Lindbloma
udaremniły mu ucieczkę. Osoba, która go zaprogramowała, która wprowadziła do
niego wszystkie ślady, wiedziała, że Lindblom ma w domu alarm. Czy nie wszyscy oni
mają alarm? Ty na pewno go masz.  Wskazał na szyję Adamsa, a Nicholas zauważył
cienką jak włos nitkę złotego, niezwykłego metalu.
 To& fakt  przyznał Adams całkiem oszołomiony.
 Tak więc Brose znalazł sposób wyłączenia siebie z kręgu podejrzanych. Wszystkie
poszlaki wskazywały na niego, a pewne jest, że wszystkie poszlaki pozostawiane
przez urządzenie są fałszywe. Foote, którego praca polega na tym, że musi to
wiedzieć, pomyślał, tak jak chciał tego Brose, że chciano rzucić podejrzenie na
Brose a. %7łe chciał tego zabójca. Tak więc Brose jest niewinny.  Urwał.  Jednak
Brose nie jest niewinny. To on zaprogramował maszynę. Chciał w ten sposób rzucić
na siebie podejrzenie i tym samym równocześnie wyłączyć siebie z kręgu
podejrzanych.
 Nie rozumiem.  Adams pokiwał głową.  Nic nie rozumiem. Lantano, nie chcę,
żebyś powtarzał to, co powiedziałeś, bo wszystko dokładnie słyszałem. Wiem, o co ci
chodzi. Ale to zbyt&
 Zbyt skomplikowane  zgodził się Lantano.  Maszyna, która zabija i zostawia
fałszywe ślady. Tylko że w tym wypadku fałszywe ślady są autentyczne. Dotarliśmy,
Adams, do ostatecznego fałszerstwa, ostatniego stadium ewolucji organizacji
stworzonej w celu tworzenia mistyfikacji. I to bardzo przekonujÄ…cych. Oto i Foote. 
Lantano wstał, obrócił się w kierunku drzwi. Drzwi otworzyły się i do pokoju wszedł
jedyny jak dotąd, co zauważył Nicholas, mężczyzna bez świty blaszaków i
komandosów, którzy mieliby go chronić. Mężczyzna niósł pod pachą skórzaną
teczkÄ™.
 Adams  rzekł Foote.  Miło, że nie udało im się ciebie dopaść.
David Lantano z pewnym smutkiem przedstawił sobie wszystkich uczestników
spotkania. Po raz pierwszy wyjaśnił obecność Nicholasa wystraszonemu i
zdezorientowanemu Yansowcowi, Josephowi Adamsowi.
 Przykro mi, Adams  rzekł Lantano  ale moje spotkanie z panem Foote em jest
poufne. Będziesz musiał wyjść.
 Więc pomożesz mi czy nie?  spytał Adams szybko. Wstał, ale nie wychodził. Jego
straż, ludzie i blaszaki, stała nieruchomo, obserwując sytuację.  Potrzebuję
pomocy, Lantano. Nie ma takiego miejsca, w którym mógłbym się przed nim ukryć.
Dorwie mnie, bo ma dostęp do zaawansowanej broni. Bóg jeden wie, co tam może
być.  Przerwał swoją wypowiedz i w milczeniu spoglądał na Nicholasa, starając się
uzyskać choćby jego poparcie.
Nicholas wtrącił się więc do rozmowy:
 Jest takie miejsce, gdzie nie mógłby cię znalezć.  Myślał o tym już od kilku minut,
od momentu gdy zrozumiał sytuację Adamsa.
 Gdzie?  spytał Adams niecierpliwie
 Na dole, w osadzie.
Adams spojrzał na niego zagadkowo, nie można było poznać, co sądzi o tym
pomyśle.
 W mojej osadzie  dodał Nicholas, rozmyślnie nie podając nazwy osady, gdyż
rozmawiali w obecności tylu obcych osób.  Mogę odnalezć pionowy tunel. Chcę tam
wrócić, niezależnie od tego, czy uda mi się załatwić tę protezę. Możesz zejść razem
ze mnÄ….
 Ach. Proteza. To dla ciebie ta trzustka  wtrącił się Foote do rozmowy. Usiadł i
otworzył skórzaną teczkę.  Dla kogoś w twojej osadzie? Dla jakiejś bliskiej ci osoby,
kochanej, starej ciotki? Jak pan Lantano zapewne już ci powiedział, sztuczne
narzÄ…dy&
 I tak zrobię wszystko, żeby ją dostać  skwitował Nicholas.
24
Webster Foote, rozpinając skórzaną teczkę, niby niechcący wyrzucił na podłogę plik
papierów. Pochylił się, żeby je podnieść, i w tym momencie wykorzystał nadarzającą
się szansę. Lewą ręką zbierał papiery, a prawą umieścił kamerę transmisyjną, między [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lastella.htw.pl